W świecie inwestycji istnieją dwie główne metody analizy rynków kapitałowych. Analiza techniczna, którą można nazwać analizą wykresów oraz analiza fundamentalna, która zajmuje się badaniem przyczyn stojących za ruchami cen. Wiele osób, które rozpoczynają przygodą z giełdami lub rynkami terminowymi nie stosuje żadnej z tych metod. Co gorsza, osoby które mają już pewne doświadczenie w lokowaniu swoich środków finansowych również nie stosuje żadnej z wymienionych technik.
Takie podejście często wiąże się z przeświadczeniem, iż opanowanie którejś z tych metod jest szalenie skomplikowane i wręcz nie do osiągnięcia przez przeciętnego „zjadacza chleba”. O ile teza ta może się sprawdzać, jeśli chodzi o podejście fundamentalne, to jest wielce nieprawdziwa jeśli chodzi o analizę techniczną. Metoda ta jest bowiem bardzo prosta do przyswojenie i łatwa do zastosowania w praktyce. Jedyną rzeczą, która może przysporzyć pewnych kłopotów nowicjuszom jest olbrzymia wręcz ilość narzędzi stosowanych w tego rodzaju analizie. Niemniej jednak do zrozumienia idei analizy wykresów wystarczy poznać trzy najważniejsze teorie, aby skutecznie badać wykresy instrumentów finansowych czy tez akcji, które posiadamy w swoim portfelu.
Pierwszą techniką, którą powinien poznać każdy, kto zamierza badać diagramy cenowe, jest tzw. teoria fal Elliota. Opisuje ona dokładnie zagadnienie trendu, czyli ruchu ceny w jednym kierunku przez dłuższy okres czasu. Jest to fundament przed dalszym zagłębianiem się w tajniki analizy wykresów, gdyż to właśnie zidentyfikowanie trendu w celu zajęcia pozycji zgodnej z jego kierunkiem należy do głównych zadań analityków technicznych. To właśnie zgodne z kierunkiem głównego ruchu mają największe prawdopodobieństwo sukcesu.
Znając już pojęcie trendu należy dowiedzieć się, kiedy może on się zakończyć i jak długie mogą być jego fazy. Do takich obliczeń służą poziomy Fibonacciego. To właśnie dzięki tej technice wielu wprawionych analityków jest w stanie z pewnym prawdopodobieństwem wyznaczać tzw. dołki i górki, czyli miejsca gdzie dochodzi do punktów zwrotnych. Jeśli mamy taką możliwość to możemy tym samym wskazać momenty najlepsze do zakupiu lub sprzedaży instrumentów finansowy, które nas interesują.
Trzecią niezbędną techniką są świece japońskie. Jest to jedna z najstarszych metod analizowania wykresów. Pojedyncza świece zawiera w sobie kilka ważnych informacji. Mianowicie pokazuję cenę otwarcie, zamknięcia, maksymalną i minimalną w danym przedziale czasowym. Dodatkowo może wskazać, która ze stron posiada w danym momencie przewagę na rynku – popyt czy podaż. Takie informacje są bardzo istotne, gdyż dzięki nim możemy potwierdzić wnioski, które osiągnęliśmy używając dwóch wcześniejszych metod.
Oczywiście nie wystarczy samo zapoznanie się z opisanymi metodami. Aby skutecznie analizować wykresy i na tej podstawie osiągać systematyczne zyski potrzebne są miesiące praktyki i doświadczenia. Jednak przy cierpliwej pracy nad wykresami jest wielce prawdopodobne, że włożony wysiłek zostanie wynagrodzony.